Chodźmy do teatru!

Przewodnik Katarzyny Drożdżewskiej po najciekawszym repertuarze teatralnym. 

Zaczęła się jesień i raczej nie ma na to rady. Każdy szuka sposobu, żeby sobie ten czas jakoś umilić. Wyprawa do teatru to jeden z ciekawszych sposobów, dlatego pozwalam sobie polecić Wam kilka spektakli, z różnych miast i teatrów, które warto obejrzeć. 

Jest to oczywiście moja subiektywna lista, zachęcam do jej rozszerzania we własnym zakresie i własnych poszukiwań. 

Oto moje sugestie. 

Warszawa:

„Matka Joanna od Aniołów” wg prozy Jarosława Iwaszkiewicza, nowa propozycja Teatru Narodowego. Piękna wizualnie, świetnie zagrana. Dodatkową atrakcją jest powrót na deski teatru, Małgorzaty Kożuchowskiej. Warto się przekonać, jak świetną jest aktorką. No i Karol Pocheć w roli ojca Suryna to wielki atut tego spektaklu.

„Oszuści”, Och Teatr – zabawna, lekka opowieść o tym, jak niesamowite przypadki w życiu się zdarzają. W obsadzie świetni aktorzy: Gabriela Muskała, Beata Ścibakówna, Zbigniew Zamachowski, Piotr Grabowski, oraz aktorzy młodego pokolenia: Michalina Wichłacz i Filip Pławiak. A wszystko w reżyserii Jana Englerta. Świetna zabawa gwarantowana.

W Och Teatrze czeka na swoją kolej premiera „Cwaniar” według prozy Sylwii Chutnik. Z powodu pandemii już kilkakrotnie przesuwana, ale wydarzy się na pewno. Trzeba tylko chwilę poczekać.

„Burza”, w reżyserii Grzegorza Jarzyny, to propozycja TR Warszawa. Kolejna premiera, która musiała zostać przesunięta ta powodu pandemii. Wszyscy bardzo na nią czekają, bo każdy spektakl w reżyserii tego twórcy, to wydarzenie. Mam nadzieję, że teraz też tak będzie. 

„Trzy dni deszczu”, skromna, ale piękna opowieść w reżyserii Rafała Mohra, wystawiana na deskach Teatru WARSawy, który mieści się na Rynku Nowego Miasta. To debiut reżyserski tego świetnego aktora. Bardzo, bardzo udany. Przy okazji bardzo Wam ten niewielki teatr polecam, każda wystawiana tam sztuka jest interesująca i godna obejrzenia.

Gdańsk

Teatr Wybrzeże to – moim zdaniem – jedna z lepszych scen w kraju. Na nowe premiery musimy chwilę poczekać, ponieważ duża scena jest w remoncie, ale prężnie działa Scena Malarnia, na której granych jest kilka dobrych spektakli. 

Na szczególna uwagę zasługują:

„Życie intymne Jarosława”, według „Dzienników” Jarosława Iwaszkiewicza. To historia związku pisarza z Jerzym Błeszyńskim. Piękny spektakl o miłości i przywiązaniu, genialnie zagrany, który zdobył już kilka nagród. I dodatkowy atut: piękna, przejmująca rola Anny Kociarz, która w sztuce wciela się w rolę żony Iwaszkiewicza.

„Reset”, opowieść dla kobiet, reżyserowana przez kobietę, zagrana przez cztery świetne aktorki tego teatru. Bardzo warto!

Ze starszych rzeczy granych w Teatrze Wybrzeże warto zobaczyć „Śmierć komiwojażera” oraz „Fedrę”. W pierwszej propozycji świetna rola Mirosława Baki. W drugiej – niesamowita Katarzyna Figura. 

Wrocław 

Tutaj wydarzeniem sezonu jest propozycja Teatru Muzycznego Capitol: „Lazarus” z piosenkami Davida Bowie, w reżyserii Jana Klaty. Znając wcześniejsze dokonania tego reżysera wiem, że zapowiada się ciekawie i zaskakująco. Myślę, że to będzie hit! Premiera miała miejsce 26 września, więc można już polować na bilety.

Kraków

Polecam przede wszystkim dwa spektakle Teatru im. J. Słowackiego i są to:

„Balladyna”, która miała premierę na początku roku. Wystawiana jest rzadko, ale warto polować na bilety.

„Jedzonko”, które premierę miało zaledwie kilka tygodni temu. Jeszcze nie widziałam, ale mam nadzieję, że już niedługo będę miała okazję i myślę, że będzie ciekawie.

A na koniec krakowskich propozycji, spektakl na podstawie korespondencji Wisławy Szymborskiej i Zbigniewa Herberta, „Droga Wisełko, Najdroższy Zbyszku”. To może być literacka uczta. To przedstawienie będzie można obejrzeć na deskach Teatru Starego. 

Zachęcam do odwiedzania stron internetowych teatrów w Waszych miastach, w wielu przypadkach są prowadzone bardzo profesjonalnie i zapraszają do wizyt na widowni. 

#RokKobiet

Share This