Nieoczywiste miejsca na rodzinną majówkę.

Kto spośród nas nie ma ochoty na wyjazd? Trudno byłoby po ponad roku, pełnym niepewności, obostrzeń, pracy zdalnej i zamknięcia w czterech ścianach, znaleźć osobę, która by zdecydowanie była za pozostaniem w domu w długi majowy weekend.
Co to oznacza? Z dużą dozą prawdopodobieństwa można przewidzieć olbrzymie tłumy turystów w najpopularniejszych miejscach – pod jednym wszelako warunkiem, że hotele i inne miejsca zakwaterowania będą otwarte dla gości. A to już w dobie pandemii nie jest takie oczywiste.
Zatem warto zaplanować wyjazd do miejsca, które nie przychodzi nam na myśl w pierwszej kolejności i liczyć na to, że znajdziemy tam interesujący nas nocleg.
Gotowe do podróży przez Polskę w poszukiwaniu mniej oczywistych miejsc? To zaczynamy!
Naszą wędrówkę przez Polskę rozpoczniemy od północy – od województwa pomorskiego. Ale Pomorskie to nie tylko morze. Czy znacie piękne lasy i czyste jeziora południowych Kaszub? Pływałyście kajakiem po Brdzie, spacerowałyście wzdłuż ścieżek w Parku Krajobrazowym Doliny Słupi. A może zatęskniło się wam za „górami”? Na najwyższe wzniesienie – Wieżycę (329 m n.p.m.) można dostać się nawet z wózkiem spacerowym. Ponieważ szczyt pokryty jest lasem, zbudowano na nim wieżę widokową (35 m wys.), z której można podziwiać znaczną część Szwajcarii Kaszubskiej – najbardziej pagórkowatej części Pojezierza Kaszubskiego.
Śląsk – tak, wiem – Śląsk nie kojarzy się z miejscem, gdzie warto spędzić weekend majowy. A jednak. Ogrom atrakcji dla rodzin – począwszy od kopalni węgla Guido w Zabrzu czy sztolnie, gdzie można pływać pod ziemią łodziami – np. Sztolnia Czarnego Pstrąga w Tarnowskich Górach (od 2017 roku wpisana na Światową Listę Dziedzictwa UNESCO), to miejsca zdecydowanie warte uwagi. Do tego dochodzi Muzeum Śląskie w Katowicach, czy Legendia, bo tak po zmianie nazwy nazywa się najstarsze wesołe miasteczko w Polsce, mieszczące się w Chorzowie.
Zarówno na Kaszubach, jak i na Śląsku jest ogrom miejsc, gdzie można przenocować. A dziś chciałabym się skupić na miejscach z duszą i gwarantowanym spokojem.
Zacznijmy od południowego-zachodu. To tu, u podnóży Gór Izerskich znajduje się wyjątkowe miejsce, z uwagi na swoją historię i wnętrza – Art Pension. „Art” w nazwie nie wziął się bez przyczyny. Jest to miejsce stworzone przez artystę malarza, którego prace dekorują wnętrze tego ciekawego, wypełnionego modernistycznymi meblami, domu. Właściciel osobiście, z wielką pieczołowitością i dbałością o detale, odrestaurował stare meble nadając wnętrzu niepowtarzalny klimat.
O kuchnię w duchu slow food dba pani domu i robi to doskonale. Obiekt usytuowany jest tuż przy szlakach turystycznych, z których rozpościerają się fantastyczne widoki na Góry Izerskie.
Art Pension w Przecznicy to także świetne, bo bardzo bezpieczne, miejsce dla dzieci. Nie ma tam szans na nudę. W ogrodzie znajdują się: piaskownica, huśtawka, zjeżdżalnia i cały hektar terenu do biegania i zabawy. Przy domu kończy się asfalt i powyżej pensjonatu są już tylko pola, łąki i las. Pyszne, domowe jedzenie, bezpieczne miejsce dla dzieci, wyjątkowe wnętrza, przyjazna atmosfera, brak tłumów oraz liczne atrakcje turystyczne położone w odległości 15 – 30 km od tego domu …. Czego chcieć więcej? Zresztą doskonałe opinie o tym miejscu mówią same za siebie.
Pozostańmy w górach…. ale przenieśmy się znacznie bardziej na wschód – w Beskid Niski. To tam w Klimkówce, 150 m od jeziora o tej samej nazwie znajduje się agroturystyka Barnilka. Agroturystyka to może za duże słowo – są tam kozy, psy i koty; przesympatyczny właściciel, genialny taras z widokiem na jezioro, pyszne jedzenie i życzliwa atmosfera. Jest to obiekt bardziej odpowiedni dla par i rodzin z dziećmi, które są w nieco starszym wieku (powyżej 7 roku życia), co niewątpliwie ma też wiele zalet. Miejsce to można potraktować jako bazę wypadową w najbliższą okolicę, choć do najtańszych nie należy.
Jeśli od gór wolicie zwiedzanie miast, to tu również mam dla Was propozycję.
Znacie Przemyśl? Miasto to było niegdyś prawdziwym tyglem kulturalno- wyznaniowym. To tam znajduje się jedna z najciekawszych atrakcji militarnych w Polsce, słynna z dwukrotnego oblężenia – Twierdza Przemyśl. Była ona jedną z największych twierdz nowożytnych Europy. W czasie I wojny światowej walczyli tam Austriacy, Polacy, Niemcy, Węgrzy, Włosi itd. Rodziny, zafascynowane historią, w Przemyślu na pewno nie będą się nudzić. Można również wybrać się na Kopiec Tatarski, odwiedzić cerkwie czy dawne synagogi. A nawet zajrzeć do dwukondygnacyjnych podziemi, które są pozostałością czasów, gdy piwnice służyły przemyskim mieszczanom jako magazyny do przechowywania przeróżnych towarów. Zatem przemyśl w Przemyślu, co zwiedzić w pierwszej kolejności.
A może wolałybyście odwiedzić pewne miejsce w Małopolsce, które nie wszystkim jest znane z kopalni soli? I nie mam tu na myśli Wieliczki, lecz jej starszą siostrę – kopalnię soli w Bochni powstałą w 1248 r. Jest to najstarsza kopalnia w Polsce z licznymi atrakcjami dla dzieci – np. drewnianą zjeżdżalnią, która prowadzi do najgłębszej części udostępnionej zwiedzającym. To właśnie tam w jednej z komór położonej na głębokości 250 m znajduje się boisko do gry w piłkę nożną, a w innej komorze na tej samej głębokości – można przenocować. Nocowałyście kiedykolwiek w kopalni soli? Atrakcji jest tam co niemiara, a turystów znacznie mniej niż w słynnej kopalni wielickiej. Pamiętajcie, że bocheńska kopalnia również jest wpisana na światową Listę Dziedzictwa UNESCO.
Pomysłów na majowy weekend może być wiele. Zacznijcie od zastanowienia się nad tym, czego nowego chciałybyście doświadczyć wraz ze swoimi rodzinami? Którego regionu kraju jeszcze do tej pory nie zdążyłyście odwiedzić? Czy wolicie spędzić ten weekend nieśpiesznie w pięknych okolicznościach przyrody, czy też może marzycie o aktywnym wypoczynku?… Jeśli to drugie, to polecę Wam jeszcze jedno wspaniałe miejsce… Słyszałyście o trasie rowerowej wokół Jeziora Czorsztyńskiego ? Jest to nowo wybudowana trasa będąca częścią trasy Velo Dunajec prowadzącej z Zakopanego do Nowego Sącza. Widoki na Zalew Czorsztyński są fantastyczne. Trasa odseparowana jest od ruchu samochodowego i oferuje wspaniałe możliwości – począwszy od zwiedzania zamku w Niedzicy, poprzez ruiny zamku w Czorsztynie i zachwycające widoki na Pieniny. Jest to niewątpliwie jedna z najbardziej widokowych tras rowerowych w całej Polsce. A gdzie przenocować? Stamtąd jest blisko i do Szczawnicy i do Krościenka nad Dunajcem z olbrzymim wyborem miejsc noclegowych. Poza tym wokół samego jeziora powstało ostatnio kilka ciekawych obiektów noclegowych.
Miejsca, które wyżej wymieniłam są doskonałe na weekend majowy i nie tylko. Jest to jednak tylko mała namiastka tego, co możecie robić, gdzie warto pojechać…. Powodzenia w odkrywaniu własnych ulubionych miejsc!