O stosunkach majątkowych małżonków. Jak nie zostać „na zero” w razie „godziny zero”.

Absolwentka Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego, mediator sądowy, od 2011 prowadzi indywidualną praktykę adwokacką zajmując się różnorodnymi sprawami z zakresu prawa cywilnego, rodzinnego, karnego oraz pracy – Katarzyna Bartoszewicz

 

Temat dotyczący relacji majątkowych małżonków jest tak obszerny, że z pewnością nie da się go zawrzeć w tym artykule. Uznałam więc, że ponieważ nie jest możliwe opisanie całego zagadnienia w tym miejscu kompleksowo, to przedstawię kilka problemów, z którymi często przychodzą do mnie klienci.

Coraz częściej zaczyna się planowanie wspólnej przyszłości, czyli od umowy majątkowej małżeńskiej wprowadzającej ustrój rozdzielności majątkowej zwanej przez wielu intercyzą.

Większość osób sprowadza jej sens do zabezpieczenia się przed długami zaciąganymi przez drugiego małżonka.  Jednakże, ten skutek jej zawarcia jest jedynie jednym z wielu. To, co jest jej istotą, to stworzenie dwóch odrębnych od siebie majątków małżonków, co powoduje daleko idące konsekwencje.  

W tym miejscu wyjaśnię jak wygląda majątkowy ustrój małżeński, jeśli strony nie wprowadziły rozdzielności majątkowej. Znaczna część osób nie jest tego świadoma, że jeśli aktywny jest zawodowo jest tylko jeden małżonek, a drugi nie pracuje, to osiągane dochody są wspólne ponieważ łączy ich tzw. ustrój wspólności majątkowej małżeńskiej. Pociąga to za sobą wielorakie skutki. Jeśli podczas trwania takiego ustroju, małżonkowie czynią inwestycje na nieruchomości należącej tylko do jednego z nich, to małżonek, który nie jest jej właścicielem, będzie mógł w przyszłości żądać rozliczenia tej inwestycji i zwrócenia mu połowy tych kosztów, nawet jeśli przez całe małżeństwo nie był aktywny zawodowo. 

Warto pamiętać, że jeśli podczas związku małżeńskiego małżonkowie wybudują dom na nieruchomości należącej do jednego z nich, to nie rodzi to tytułu prawnego drugiego małżonka do domu. Budynek jest bowiem jedynie częścią składową  nieruchomości i fakt, ze postawiło się budynek na cudzym gruncie, nie czyni małżonka jego właścicielem. Może żądać jedynie rozliczenia tzw. nakładów.

W przypadku gdy strony zawrą umowę majątkową małżeńską i wprowadzą rozdzielność majątkową, wówczas, w wyżej opisanej sytuacji, jeśli nakłady czyni wyłącznie aktywny zawodowo małżonek ze swoich dochodów, wówczas nie będzie podstaw do ich rozliczenia. Zmiana ustroju powoduje, że dochody nie są już wspólne. Małżonkowie od daty jej wprowadzenia tworzą własne majątki. Tym samym, jeśli któryś z małżonków nabędzie jakąś rzecz z własnych dochodów, wówczas staje się ona wyłącznie jego własnością.

Kolejny skutek zmiany ustroju majątkowego, przejawia się w aspekcie wzajemnych rozliczeń z tytułu ponoszonych ciężarów związanych z utrzymaniem rzeczy wspólnych. W przypadku gdy małżonkowie przed zmianą ustroju nabyli np. nieruchomość, to na skutek wprowadzenia rozdzielności majątkowej, stają się jej współwłaścicielami, w częściach, co do zasady ½. W takim samym stopniu, czyli w wysokości ½ są zobowiązani do ponoszenia kosztów związanych z utrzymaniem rzeczy np. podatków, kosztów niezbędnych napraw, opłat związanych z utrzymaniem rzeczy. Jeśli po rozdzielności majątkowej, tylko jeden z małżonków jej ponosi w całości, będzie on miał prawo zadać ich rozliczenia w przyszłości.

Podobnie przedstawia się sytuacja ze wspólnym kredytem. Jeśli małżonkowie zaciągnęli podczas trwania ustroju wspólności majątkowej małżeńskiej kredyt, następnie wprowadzili ustrój rozdzielności, wówczas i tylko jeden z małżonków spłaca całość raty, będzie miał on roszczenie o zwrot połowy zapłaconych przez niego w całości rat.

Jak widać więc, zabezpieczenie przed długami to jedynie niewielki wycinek tego co powoduje wprowadzenie ustroju rozdzielności majątkowej. Podejmując wiec decyzję o jej wprowadzeniu, należy bardzo dobrze przemyśleć wszystkie za i przeciw. Oczywiście na początku małżeństwa, nikt nie zakłada najgorszego i słusznie. Sugeruję jednak, żeby choć przez chwilę, pomiędzy wybieraniem sukni i garnituru, każdy pomyślał o czarnym scenariuszu i zastanowił się co zrobić, żeby w razie godziny zero, nie zostać na zero…

#RokKobiet

Share This